BLOG
![](https://ochtabinski.pl/wp-content/uploads/2020/04/Kant-Klasyczny-Mnich-033-lipca-04-2019.jpg)
Klasyk klasyków i legenda Polskiego Taternictwa czyli Mnich. Udało się tego dnia z Olą i Łukaszem wspiąć na niego drogą „Kant Klasyczny”.
![](https://ochtabinski.pl/wp-content/uploads/2020/04/Zadni-Koscielec-Patrzykonta-010-lipca-03-2019.jpg)
Kiedyś ta droga nie wpuściła mnie z partnerem, było za morko. Od tamtej pory była jak otwarta do połowy furtka do tajemniczego ogrodu, w końcu mogłem tam wejść. Zabrzmiałem patetycznie, ale takie właśnie uczucia powoduje wspinanie w górach, na odkrywaniu tajemnicy, miejsc do których nie da się dostać tak prosto.
![](https://ochtabinski.pl/wp-content/uploads/2018/08/Krucze-068-sierpnia-26-2018.jpg)
Wyjazd skałkowy mojej sekcji wspinaczkowej, nie mógł obyć się sesji fotograficznej.
![](https://ochtabinski.pl/wp-content/uploads/2017/05/Graš-KoėcielcĘw-Motyka-Canon-0005-lipca-04-2018.jpg)
Tytuł długi, bo dużo i długich wyjść w góry było podczas tego 5 dniowego wypadu. Odwiedziliśmy z Piotrem i Marcinem Dolinę Gąsienicowa. Pierwsze dnia od razu poszliśmy na Grań Kościelców. Nocowaliśmy w Betlejemce. Drugiego dnia poszliśmy robić zdjęcia na zachodnia ścianę Kościelca na drogę, której nazwa niechybnie gdzieś przepadła w mojej głowie. Trzeci dzień ugościł nas pięknym wschodem słońca, ale późniejsza cześć dnia już taka piękna nie była. Padał deszcz i odpoczywaliśmy, co i tak nam się należało. Czwarty dzień to wyjście na drogę Motyki na Zamarłej Turni. Wyjazd zakończył się piątego dnia jedynie zejściem na dół. Niżej zdjęcia ze wszystkich tych dni. 🙂